Bóg jest miłością
Mówisz: zakochany…
Lecz, jeśli dlatego jest taki radosny,
Jak ogrodnik z bajki drzewa szczęścia sadzi
I głosi, dokoła, że życie jest piękne,
Naiwnie powiada: świat znów będzie lepszy…
To niech tak zostanie.
Niektórzy pytają – skąd ma taką siłę?
I trochę się dziwią.
Ale…
Kiedy się zamartwiasz, na pewno go spotkasz,
Nawet skaleczony będzie cię pocieszał,
Swoimi oczami do serca ci zajrzy,
Wciąż wierzy w człowieka, a może udaje…
Powiesz: zakochany.
Może zakochany po prostu w miłości…
A miłością Bóg jest.