Twoja wielkość...
Nawet kiedy będziesz
taki już wspaniały,
że z bohaterami porównać się możesz…
Gdy naprawdę będziesz uczciwym człowiekiem,
z prawdziwej dobroci bliźniemu usłużysz
i szczerą litością otoczysz biednego -
nazywać cię będą
szlachetnym i świętym…
Nie wpadaj w euforię, musisz się pilnować,
bo pokusy przyjdą -
w jednej chwili mogą durnia z ciebie zrobić…
Nie raz się zdarzyło -
człowiek prawie święty głupio się zachował,
swych najbliższych zdradził -
jeszcze nie tak dawno piękne słowa głosił,
potem już bezmyślnie się kompromitował.
Nawet kiedy będziesz
prawie tak, jak Chrystus,
bezinteresowny, doskonały, czysty,
pełen poświęcenia w swoich zamierzeniach…
Pokusy mieć będziesz,
przyjdą zdrożne myśli,
żeby wykorzystać swoje możliwości
dla samego siebie,
dla swoich korzyści.
Musisz więc pracować, by cię nie poniosło,
Byś z falą nie spłynął w jakieś mętne wody.
Musisz też pamiętać – wciąż człowiekiem jesteś…
nawet kiedyś mocny, masz w sobie słabości.
Wszystkie ideały potrafią blask stracić…
Tylu bohaterów na przestrzeni wieków
Stało się zdrajcami, śmiesznymi głupcami.
Nie dopuść do tego, abyś nie był taki…
… i sam siebie nie chwal -
niech inni to zrobią.