Dorosły człowiek
Człowiek, gdy dorosły, nie może tłumaczyć,
że musi zrobić coś złego,
że musi, choć nie chce, bo mu nakazują -
kto inny za to jest winien.
Gdzie twoje sumienie? - dorosły człowieku -
gdy skrzywdzisz, jesteś ty winien,
w głos swego serca się wsłuchaj.
A dzieci... jak dzieci zachowywać się mają?
Syn mały ojca zapytał.
Dorośli są po to, żeby dziecku pomóc,
mój synu – ojciec powiedział -
Dziecku trzeba pomóc, by zła nie wybrało -
każdy niech to zapamięta.
Nie słuchaj, mój synu, nikogo takiego,
co się tłumaczy, że musiał...
On, choć jest dorosły, wiarygodny nie jest,
Serca swojego posłuchaj.