Trudna tajemnica
(rozmowa z Moniką)
Zrozumieć się nie da,
więc nawet nie pytaj...
Była wielka miłość, choć trwała tak krótko -
tragiczny wypadek brutalnie ją przerwał.
Zostałaś bezradna, zbolała, samotna...
Martwili się z Tobą – i chcieli pomagać -
mogli tylko płakać, nic się nie da zmienić.
A Jego już nie ma, musiał pójść w „zaświaty”.
Świat blask swój utracił, zrobiło się szaro,
nic już nie zostało, wszystko sens straciło.
Coś jednak zostało...
Uwierzysz, Moniko, że świat wciąż jest piękny?
O miłości mówią: - „niejedno ma imię” -
i jest wypełniona tajemnicą serca...
To, co było wielkie, niech piękne zostanie,
ma być ciągle źródłem, które nie wysycha,
lecz zostaje zawsze radosnym wspomnieniem.
Choć może zapłaczesz,
pamiętaj z wdzięcznością – Wielka Miłość była -
i On był przy Tobie...